Link :: 23.02.2007 :: 22:01

Witam w moim blogu.


akładam tego bloga chyba tylko z jednego powodu. Chciałem opisać jak to jest kiedy wyjezdza sie poza dom, poza swój kraj na dłuższy okres czasu. Zostawia się rodzine, znajomych, jedzie sie samemu 1500km od domu i probuje się ułożyć zycie od nowa. Majac 250 funtów w kieszeni i drobną pomoc ledwie znajomych dwóch osób. Postaram sie o ile to mozliwe opisać dzień po dniu. Pewnie nie bedzie to nic ciekawego, ale przynajmniej znajomi bedą wiedzieć ze żyje czytajac i smiejac sie z moich wypocin =P

Wyjazd jutro o 11 rano wiec następna notka w okolicach poniedziałku.

elmi,
Komentuj(3)


Link :: 28.02.2007 :: 14:33
Pierwszych kilka dni...

o krotkiej przerwie nareszcie udalo mi sie dorwac do kompa. Siedze sam w domu wiec mam chwile zeby przelac troche wrazen na papier? No wiec tak:
Minelo kilka dni od przyjazdu do Cambridge zdazylem sie jako tako ogarnac wszystko rozpakowane, cala albo wiekszosc papierkowej roboty pozalatwiana, na glowe mi sie nie leje, a w nocy bede mial nawet cieplo bo wreszcie zebralem sie na odwage i poszedlem do Tesco zeby kupic sobie cos, co jest niezbedne na zimne i mokre =P angielskie noce .... koldra :D
Pracy jeszcze nie mam, ale to i dobrze bo przynajmniej mam czas na leniuchowanie, hehe czuje sie troche jak na wakacjach ... zaczne sie stresowac dopiero wtedy, jak braknie mi kasy na jedzenie, ale jestem dobrej mysli i mam nadzieje ze od poniedzialku zaczne prace ... w dosc typowy sposob jak na polaka przystalo ... zmywak. No coz, kto powiedzial ze poczatki sa latwe i przyjemne, ale jakos wcale sie tym nie przejmuje. Mimo ze jest mi ciezko angoli zrozumiec to mysle ze dadza mi troche luzu na poczatku i beda starac sie do mnie mowic, a nie belkotac jak to dotej pory robili.
Kilka slow na temat miasta ... sliczne, stare, czyste, urzekajace ... ehh mozna by wymieniac w nieskonczonosc. Naprawde zrobilo na mnie niemale wrazenie, te skwerki z gesta przystrzyzona trawa, i te szeregowe domki z babciami wygladajacymi przez okna. Szkoda ze nie ma tak w polsce, heh my za to mamy betonowe molohy, a z okien wygladaja wscipskie moherowe berety,(to pewnie tez robi nie male wrazenie na anglikach :D)
Do Polski jakos mi sie narazie nie teskni, do rodziny tez nie ale za to do mojej drugiej polowki bardzo, zobacze ja dopiero za jakies 2 miesiace, ehh ... trzeba bedzie jakos zacisnac zeby i przezyc to bo przeciez to tylko 2 miesiace ...
Nigdy nie przypuszczalem ze mozna sie z kims tak zwiazac jak NAM! sie to udalo w tak krotkim czasie, po 3 miesiacach stalismy sie dla siebie jak powietrze niezbedne do zycia ... mam tylko nadzieje ze po powrocie bedzie na mnie to powietrze czekac bo inaczej ... sie udusze ...
Dziekuje Ci Skarbie ... <3

elmi,
Komentuj(1)



2024
kwiecień
marzec
luty
styczeń
2023
grudzień
listopad
październik
wrzesień
sierpień
lipiec
czerwiec
maj
kwiecień
marzec
luty
styczeń
2022
grudzień
listopad
październik
wrzesień
sierpień
lipiec
czerwiec
maj
kwiecień
marzec
luty
styczeń
2021
grudzień
listopad
październik
wrzesień
sierpień
lipiec
czerwiec
maj
kwiecień
marzec
luty
styczeń
2020
grudzień
listopad
październik
wrzesień
sierpień
lipiec
czerwiec
maj
kwiecień
marzec
luty
styczeń
2019
grudzień
listopad
październik
wrzesień
sierpień
lipiec
czerwiec
maj
kwiecień
marzec
luty
styczeń
2018
grudzień
listopad
październik
wrzesień
sierpień
lipiec
czerwiec
maj
kwiecień
marzec
luty
styczeń
2017
grudzień
listopad
październik
wrzesień
sierpień
lipiec
czerwiec
maj
kwiecień
marzec
luty
styczeń
2016
grudzień
listopad
październik
wrzesień
sierpień
lipiec
czerwiec
maj
kwiecień
marzec
luty
styczeń
2015
grudzień
listopad
październik
wrzesień
sierpień
lipiec
czerwiec
maj
kwiecień
marzec
luty
styczeń
2014
grudzień
listopad
październik
wrzesień
sierpień
lipiec
czerwiec
maj
kwiecień
marzec
luty
styczeń
2013
grudzień
listopad
październik
wrzesień
sierpień
lipiec
czerwiec
maj
kwiecień
marzec
luty
styczeń
2012
grudzień
listopad
październik
wrzesień
sierpień
lipiec
czerwiec
maj
kwiecień
marzec
luty
styczeń
2011
grudzień
listopad
październik
wrzesień
sierpień
lipiec
czerwiec
maj
kwiecień
marzec
luty
styczeń
2010
grudzień
listopad
październik
wrzesień
sierpień
lipiec
czerwiec
maj
kwiecień
marzec
luty
styczeń
2009
grudzień
listopad
październik
wrzesień
sierpień
lipiec
czerwiec
maj
kwiecień
marzec
luty
styczeń
2008
grudzień
listopad
październik
wrzesień
sierpień
lipiec
czerwiec
maj
kwiecień
marzec
luty
styczeń
2007
grudzień
listopad
październik
wrzesień
sierpień
lipiec
czerwiec
maj
kwiecień
marzec
luty








design by
spiaczka

picture by
elmi
---------------------------- KONIEC SZABLONU. Proponuję jeszcze małe zmiany w wygladzie wpisow. WPIS ----------------------------
{data}

{wpis}

elmi,
{komentarze}

+++